Kolego gnomek napisz coś jeszcze o swoim czy rozmawiałeś z nimi tel czy po porostu zamówiłem i jak myślisz czy ten twój brm 125 słaby jest i długo nie pociągnie może jaki może ten 400cm3?
W tym przypadku z nikim się nie konsultowałem przez to czasami jestem zdrowszy i pretensje mam do siebie
.
Opiszę ci mój tok rozumowania.
Wiem jak wierci wiertnica spalinowa bo z niej korzystałem. Wiertnice spalinowe mają około 160 - 200 obr/min, moc około 2 KM i moment obrotowy rzędu poniżej 100 Nm. Ziemia w której wiercę to glina, bez kamieni i żwiru. Skoro stalinówka dawała rady to przyjąłem przy doborze silnika, że te parametry powinny mi wystarczyć.
Przyjąłem przepływ pompy hydraulicznej dla Iseki TA235 na poziomie 15l/min. Patrząc na tabelkę na stronie z opisem silnika dla maks ciśnienia 14 MPa przepływ 15 l/min (parametry są dla przepływu 10 i 20, więc wyciągnąłem średnią), powinno być około 80 obr/min, moc 2,4 kW (to 3,2 KM), moment 240 Nm - co mi wystarczało. Nie rusza mi całym traktorem, ani wieszakiem jak przy wiertnicach na wałek, bo tam są obroty rzędu min 540 obr/min.
Czym silnik ma mniejszą chłonność to przy tym samym ciśnieniu będzie miał większą moc i większe obroty (np. BMR 100). Ważny jest również producent bo np B+R w moim przypadku miałby lepsze parametry (prędkość, max ciśnienie, moment), ale kosztuje 2 razy tyle.
Przed rozwaleniem silnika chroni cię rozdzielacz gdzie powinieneś mieć ustawiony zawór w przypadku BMR 125 na 14 MPa.
Przy chłonności 400 będziesz miał obroty rzędu 50 obr/min, moc podobna przy mniejszym ciśnieniu maksymalnym, ale duży moment obrotowy.
Nie wiercę zarobkowo więc to co mam mi wystarcza. Chcę na razie poprawić wydajność słupków na godzinę, pola są nierówne i wiercąc wzdłuż granicy dużo czasu zajmuje mi ustawianie traktorka. Chcę jechać prosto i wiercić z boku.
o nie rozumie twojego problemu z jednoczesnym opuszczaniem i wiercenie czy to wina słabej wydajności pompy
Mam dodatkowy rozdzielacz wpięty za wyjściem z pompy (rozcięta rurka) i w przypadku załączenia silnika cała wydajność idzie na silnik i prawdopodobnie przepływ jest za słaby żeby obsłużyć jeszcze tylny podnośnik.
Zdjęcia po weekendzie, film jak będzie sucho i rozpocznę sezon.