Frezarka karczownik do pni piotrbpm FP3H410
: 07 lip 2017, 20:58
Porwałem się na wykonanie frezarki do pni ,oczywiście człowiek sam nic nowego nie wymyśli dlatego posiłkowałem się wieloma konstrukcjami w sieci.Z kilku wydobyłem ciekawe rozwiązania i zacząłem budowę .
Wykonałem już prawie część napędową , przekładnię kątową kupiłem dość sporą bo na 55kW i waga jej 35kg (podobna do naszej rodzinnej z Ostrzeszowa ) przełożenie 1;1.5 koła skośne w środku i dość solidne wykonanie oraz wirnik (koło z nożami ) nie mogę się zdecydować jeszcze na noże .Koło średnica niestety tylko 380mm i grubość 30mm po przetoczeniu i wyrównaniu 27mm
Do wyboru jest kilka rodzai noży ale najbardziej przemawiają do mnie te , mają dobrą cenę mocuję się je prosto bo dwiema śrubami oraz są wersje lewe prawe i środkowe .Są w dobrej cenie po 31zł /szt i ich wymiary pozwolą na moją tarczę dać po 10 szt na każdą stronę czyli razem 20szt .
Oczywiście są dużo lepsze ale cena jest 3 x większa
Są jeszcze takie ale wymagały by one tworzenia gniazd lub tarczy dzielonej która miała by w sobie gniazda na owe noże
Zleceniodawca chce maszynę porządną i wytrzymałą dlatego rama powstała z profila 100x100x5 a samo ramię 120x120x5 .
Spód to ceownik 100 na którym potem powstaną zęby aby wgryzały się w podłoże i zapierały dając większą stabilizację .
Obecnie troszkę stoję z projektowaniem ponieważ nie mogę się zdecydować w którą stronę ma obracać się tarcza .
Zmiana obrotów nastąpi jeśli przestawię koło na noże z lewej strony na prawą więc nie jest to problem .
W obecnym układzie tarcza obraca się od ciągnika czyli frezując pnia urobek będziemy odrzucać przed siebie i będzie duża widoczność ile nam jeszcze pozostało .Obroty od siebie niestety niosą problem z tym że ramię będzie chciało wjechać pod pnia ,oczywiście hydraulika i siłownik na to nie pozwolą ale będzie nie wątpliwie działała tam ta siłą .
Tarcza po lewej stronie maszyny daję też komfortową pracę operatorowi ,siedząc na ciągniku odchyla się w prawo na błotniku ma rozdzielacz i obserwuję tarczę .
W drugim układzie pracy na siebie ,wszystko co z frezujemy leci pod ciągnik i na nas ,traci się wtedy widoczność .Plusem oczywiście jest że tarcza już nam nie będzie chciała wjechać pod pniaka tylko może co najwyżej podskakiwać na twardszym drzewie .Prawa strona będzie dość uciążliwa dla operatora (będzie mniej widoczna )
Obserwując profesjonalne frezarki frezują na siebie .
Pozwolę sobie zamieścić filmik profesjonalnej frezarki która zjada pnie
https://www.youtube.com/watch?v=pWzNjoWw4EE&t
Pomysł mam jeszcze na ułożyskowanie wysięgnika na tych łożyskach w tym miejscu
Łożyska ucf210 na wałek fi 50 ,ale mało jest info czy takie zespoły mogą przenosić siłę jaka mnie interesują w tym wykonaniu .
Wykonałem już prawie część napędową , przekładnię kątową kupiłem dość sporą bo na 55kW i waga jej 35kg (podobna do naszej rodzinnej z Ostrzeszowa ) przełożenie 1;1.5 koła skośne w środku i dość solidne wykonanie oraz wirnik (koło z nożami ) nie mogę się zdecydować jeszcze na noże .Koło średnica niestety tylko 380mm i grubość 30mm po przetoczeniu i wyrównaniu 27mm
Do wyboru jest kilka rodzai noży ale najbardziej przemawiają do mnie te , mają dobrą cenę mocuję się je prosto bo dwiema śrubami oraz są wersje lewe prawe i środkowe .Są w dobrej cenie po 31zł /szt i ich wymiary pozwolą na moją tarczę dać po 10 szt na każdą stronę czyli razem 20szt .
Oczywiście są dużo lepsze ale cena jest 3 x większa
Są jeszcze takie ale wymagały by one tworzenia gniazd lub tarczy dzielonej która miała by w sobie gniazda na owe noże
Zleceniodawca chce maszynę porządną i wytrzymałą dlatego rama powstała z profila 100x100x5 a samo ramię 120x120x5 .
Spód to ceownik 100 na którym potem powstaną zęby aby wgryzały się w podłoże i zapierały dając większą stabilizację .
Obecnie troszkę stoję z projektowaniem ponieważ nie mogę się zdecydować w którą stronę ma obracać się tarcza .
Zmiana obrotów nastąpi jeśli przestawię koło na noże z lewej strony na prawą więc nie jest to problem .
W obecnym układzie tarcza obraca się od ciągnika czyli frezując pnia urobek będziemy odrzucać przed siebie i będzie duża widoczność ile nam jeszcze pozostało .Obroty od siebie niestety niosą problem z tym że ramię będzie chciało wjechać pod pnia ,oczywiście hydraulika i siłownik na to nie pozwolą ale będzie nie wątpliwie działała tam ta siłą .
Tarcza po lewej stronie maszyny daję też komfortową pracę operatorowi ,siedząc na ciągniku odchyla się w prawo na błotniku ma rozdzielacz i obserwuję tarczę .
W drugim układzie pracy na siebie ,wszystko co z frezujemy leci pod ciągnik i na nas ,traci się wtedy widoczność .Plusem oczywiście jest że tarcza już nam nie będzie chciała wjechać pod pniaka tylko może co najwyżej podskakiwać na twardszym drzewie .Prawa strona będzie dość uciążliwa dla operatora (będzie mniej widoczna )
Obserwując profesjonalne frezarki frezują na siebie .
Pozwolę sobie zamieścić filmik profesjonalnej frezarki która zjada pnie
https://www.youtube.com/watch?v=pWzNjoWw4EE&t
Pomysł mam jeszcze na ułożyskowanie wysięgnika na tych łożyskach w tym miejscu
Łożyska ucf210 na wałek fi 50 ,ale mało jest info czy takie zespoły mogą przenosić siłę jaka mnie interesują w tym wykonaniu .