Roboty zawsze tyle, że nie przerobisz więc gdzieś mi uciekł temat związany z budową wału.
Więc teraz do tematu wracam z trochę innym podejściem.
Zdecydowałem się na zrobienie 2 wałów - pierwszy to wał po renowacji. Jest w wersji tylko ciąganej ,
ma szerokość 1,2 m przy średnicy 1 metra. Jest to wał ciężki już sam w sobie z możliwością zasypania piaskiem.
Wyrzuciłem laną ramę z już wytartymi łożyskami i zastąpiłem ją ramą spawaną z nowymi łożyskami wahliwymi
UCF 208. wspawałem też zaczep obrotowy.
Drugi wał to ten którego dziś używałem przygotowując teren pod zasiew trawy.
Długość 1,8 m przy średnicy 40 cm , waga trochę ponad 200 kg. Na razie jeszcze bez
korków do zalewania wodą. Wał może być podpinany na TUZ jak i ciągany na dyszlu.
Ten jest już przygotowany , brakuje samego ucha. Po dzisiejszym wałowaniu już widzę , że na
glebie lekkiej wał lepiej sprawdzi się gdy będzie ciągany przez traktorek jeżdżący na oponach trawnikowych a
takie mam na drugim traktorku bez TUZa.