Strona 1 z 2

Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 16 wrz 2016, 21:25
autor: RobsonWawa
Kupiłem sobie kopaczkę jednorzędową Bomet z wyrzutem do tyłu.

Obrazek
Pierwsza przymiarka do kopania zakończyła się klęską.
Kopaczka po prostu się połamała ...
Obrazek
Obrazek
W środę reklamacja do firmy, okazuje się że znają problem, przyznają się do błędu montażowego i od razu uznają reklamację.
Dziś t.j. piątek dostarczyli mi nową kopaczkę , podobno pozbawioną wad poprzedniczki.
Przyznam że podziałało na mnie bardzo pozytywnie takie załatwienie sprawy. Szybko, grzecznie i zgodnie z życzeniem klienta.
Po niedzieli trzeba będzie wykopać resztę ziemniaczków.

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 16 wrz 2016, 21:44
autor: jfry
Myślę,że gdyby Bomet był firmą z Japonii,to jej prezes popełniłby natychmiast sepuku albo nawet harakiri , ze wstydu oczywiście.

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 16 wrz 2016, 22:12
autor: marekspectra
Kupilismy kosiarkę - mulczera 160cm szer roboczej - wielkie takie bydle. Warunek polska przekładnia z Ostrzeszowa - Tak tylko takie montujemy - to sprzedawca diler. Wg instrukcji po po pierwszej godzinie pracy dokrecic wszystkie sruby - dokrecamy, przy okazji patrzymy na noze od spodu a tam ... wyciek z przekładni.

Telefon do sprzedwacy - cieknie przekładnia ! Ok- w jakim kolorze ma Pan przekłdanie - pomalukemy na wałsciwy i jeszcze dzis wysyłamy. Jak obiecał tak zrobił przekładnia przyszła. Wiec bedziemy montować.

Przed montazem ogladamy dokładnie - cos nie pasuje nam. Znowu telefon, ale nie do sprzedwcy tylko bezposrednio do producenta - co to za przekładnie? pytamy, a ... no polskie ale z Bułgarii...szok, co? Panie , kupowałem maszyne , uzgodnilismy ze ma bys ostrzeszów! jest? nie ma - zabierajcie maszyne i kasa na konto. - to rozmowa z dilerem.

Okazuje sie że producent po cichaczu podmienił producenta przekładni - znalazł polską firmę która zleca robienie podrobóbki Ostrzeszowa w Bułgarii. Coś można uszczknąć - niestety nie zawsze sie to kalkuluje jak widać.

Diler na wiadomosc od nas - wsciekł sie nie na żarty. Wycofał z oferty cała partię posiadanych kosiarek i czeka na ruch producenta.

A my czekamy na kolejną przekładnie... mam nadzieję że z Ostrzeszowa :)

Sorki za ten off, ale temat jest z dzisiaj i jakoś wpisuje sie sie tematykę szukania oszczednosci materiałowych , skutków tego działania i reklamacji.

Kopaczka fajna - byłbym wdzieczny za filmik i krótką opinię na jej temat.

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 25 wrz 2016, 14:49
autor: Edek
RobsonWawa czy wykopałeś już ziemniakii ? Zastanawiam się czy ten druciany ruszt nie jest za krótki. Podziel się spostrzeżeniami z prcy. :idea: Nurtuje mnie możliwość wykonania przez zimę podobnego wynalazku.

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 25 wrz 2016, 16:32
autor: RobsonWawa
Kopaczka -miała być w miarę kompaktowa stąd decyzja o zakupie tej wersji.
No cóż pomijając przypadek pierwszej sztuki, ta kopaczka nie jest jakiś sensownym rozwiązaniem.
Ruszt jest wystarczający, bo ma możliwość regulacji czasu przebywania ziemniaka na nim.
Co do całej konstrukcji , drugi raz na to rozwiązanie bym się nie skusił. Bezpośrednie przeniesienie
obciążeń na pług i wytrząsacz za bardzo obciąża wałek WOM a tym samym i skrzynie. Inaczej mówiąc wibracje z kopaczki
zbyt mocno przenoszą się na traktorek. Przynajmniej na moim maleństwie za bardzo to czuć.
Z tego powodu raczej nie polecam :-(

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 17 paź 2017, 09:04
autor: erenhardt
Też kupiłem taką kopaczkę.
Faktycznie nieźle trzepie. Pierwsze co to wszystkie śruby trzeba zabezpieczyć przed odkręcaniem. Kopaczka ma takie wibracje że odkręca się wszystko, nawet przy traktorze :P

Sprzęt jest w miarę delikatny, jak widać na zdjęciach powyżej. Ma tendencje do zapychania się gdy jest sporo zielska. W takim wypadku elewatorowa jest dużo lepsza. Hałas też jest na korzyść elewatorowej. Ale kopie, i co ważne - jest mała.

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 17 paź 2017, 19:09
autor: Adam bez ziemi
Nie na temat, ale dla sprostowania, seppuku to to samo co hara-kiri. Wykonywane było małym tanto albo krótką kataną. Tego samego określenia użyłem podsumowując współpracę polskiego i niemieckiego delera. Niestety nasi przedsiębiorcy nie mają takiego kodeksu jak Japończycy, dla nich buschido jest święte, nawet u yakuzy. Tym bardziej pietnować takie działania z podmianą przekładni.

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 18 paź 2017, 21:11
autor: Edek
Zastanawiam się nad odmiennością lemieszy w kopaczkach starych np. gwiazdowych, rotacyjnych a taką ja ta Bomet. Dotychczasowe lemiesze są w kształcie trójkąta, który szczytem idzie w ziemię a w tej zielonej kształt zaokrąglony czyli wręcz odwrotnie. Czy ma tu jakieś znaczenie w jaki sposób sadzimy ziemniaki ? W rządki czy "pod pług ". Moim zdaniem ten wyokrąglony lemiesz przecina w połowie gniazdo z bulwami. Czy moje dywagacje trzymają się kupy?

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 23 paź 2017, 07:21
autor: marekspectra
Po opuszczeniu do pozycji roboczej, zapewne nie przecina. Inaczej by sie nie sprzedawała :) Osobiscie wybrałbym jednak tradycyjne rozwiązanie :
Obrazek

Kopaczka firmy Pottinger - i miejsca tyle samo zajmuje i kosztuje podobną cene - a kopie lepiej - choć trzeba pospacerować na polu wiecej :)

Re: Kopaczka jednorzędowa Bomet -RobsonWawa

: 23 paź 2017, 07:52
autor: k_sit
Marku do niej dołóż ekran z gumy i nie będziesz biegał po polu . Ziemniaki spadną w jednym miejscu.