Frezarka do pni - Karczownik

daro_cze
Posty: 54
Rejestracja: 06 sty 2017, 14:47
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: daro_cze » 22 lut 2017, 21:45

Jak do tej pory freza nie uszkodziłem , możne ze dwa razy musnąłem zębem jakiś kawałek betonu ale nic się nie stało, jak zamawiałem do niej frezy dwa sezony temu, to zastanawiałem się nad założeniem tych jednolitych w kształcie zęba - chodziło gl o cenę bo wychodziły coś kolo 30 zł a moje 60 , ale sprzedawca ostrzegł mnie ze te jednolite (chinskie) lubią pękać po uderzeniu w coś twardego, a ja nie mam ochoty oberwać w piszczel rozpędzonym kawałkiem stali:)

Awatar użytkownika
piotrbpm
Posty: 1965
Rejestracja: 03 lut 2013, 12:02
Lokalizacja: Nałęczów

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: piotrbpm » 23 lut 2017, 14:42

Dlatego lepiej operować takim urządzeniem z ciągnika ,raz bezpieczeństwo dwa stabilizacja lepsza na zawiesiu 3 pkt trzy o wiele precyzyjniejsza obsługa tarczy (z ręki to można szpadlem operować a nie wirującym elementem który skrawa drewno )
https://www.youtube.com/user/piotrbpm/videos
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: RobFra » 23 lut 2017, 22:10

Piotrze niestety Daro ma lepiej bo operuj z reki i czuje wszystko.
Nawet jak masz na TUZ i operujesz z ciągnika to też możesz oberwać. Zobacz na tych co robią zrywkę drewna. A po co im takie wielkie płyty ze stali na tyle traktora? Nie dla wyważenia przecież...
Daro ka karczownik za ca. 5 tys.
Na TUZ zakupisz / zrobisz za 15 tys. Chętnie przytulę tę dychę. ;-)
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

daro_cze
Posty: 54
Rejestracja: 06 sty 2017, 14:47
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: daro_cze » 26 lut 2017, 22:57

Kolega jarekstryszawa pytał o model mojej frezarki , nabite jest DOSKO 337-13h

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 517
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: jarekstryszawa » 27 lut 2017, 07:14

Dzięki- zdała by mi się taka maszyna.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: RobFra » 27 lut 2017, 21:46

daro_cze pisze:Kolega jarekstryszawa pytał o model mojej frezarki , nabite jest DOSKO 337-13h
Fantastic!
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 517
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: jarekstryszawa » 28 lut 2017, 18:48

https://goo.gl/photos/rDxf3P9735NrsEXbA

Tak rekultywuję pola- na fotkach widać pniaki, tam machina by im podołała?
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

daro_cze
Posty: 54
Rejestracja: 06 sty 2017, 14:47
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: daro_cze » 28 lut 2017, 20:15

Nie ma problemu , wszytko kwestia czasu, tak jak pisałem wcześniej pniak sosna/modrzew ok 25cm średnicy zajmuje okolo minuty, wczoraj frezowałem cztery pniaki po jakiś krzewach ozdobnych to może z przejazdami z 10 minut roboty. Szczerze nie wyrywałem nigdy nic traktorem wiec nie mam porównania co do wydajności - gl różnice jaka widzę to to ze frezarka usuwasz pień do głębokości ok 20 cm pod ziemie a traktorem wyrywasz chyba cały pniak . Jak trafi się jakaś fucha to nakręcę filmik jak to idzie w rzeczywistości .

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 517
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: jarekstryszawa » 28 lut 2017, 20:19

Super- taki filmik nakręcony przez użytkownika to jakiś obiektywny punkt odniesienia! Ciężko się to przemieszcza po gruncie miękkim w dodatku porośniętym starą, niekoszoną trawą?
Wyrywanie pni u mnie odpada- narobiłbym wiele dziur, a i tak tylko te rekultywowane pola koszę.
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

daro_cze
Posty: 54
Rejestracja: 06 sty 2017, 14:47
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Frezarka do pni - Karczownik

Post autor: daro_cze » 28 lut 2017, 21:37

frezarkę przeciągam sam i nie mam jakiegoś wielkiego problemu , gorzej jak nieraz trzeba wciągnąć pod jakaś górkę , nosze się z zamiarem dorobienia takiego trzeciego kola transportowego na przód używanego tylko do transportu - ale planuje to od roku i nigdy nie ma czasu .Całość wazy 135 kg wiec wrzuć sobie na jakiś wózek dwukołowy 130 kg i zobacz jak ci się będzie z tym jeździło, Na własnym polu to w ogolę nie widzę problemu na hak do traktorka i jazda.

ODPOWIEDZ