Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Awatar użytkownika
Łogrodnik
Posty: 219
Rejestracja: 14 sty 2015, 18:05

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: Łogrodnik » 18 sty 2016, 19:27

To z góry dokleić osłonę w kształcie półkola i gitara.
W końcu mamy wyjście. :mrgreen:

jfry
Posty: 137
Rejestracja: 04 paź 2014, 21:20

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: jfry » 18 sty 2016, 20:08

To może być niezłe . Ciekawe, czy więcej byłoby pod krzakami, czy na środku?

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2579
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: marekspectra » 18 sty 2016, 20:26

A takie boczne rozrzutniki :



te są nowszego typu, te starsze mają jednostronny lub obu stronny wysyp.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ladowność od 1,5 do 2,5m3 Wystepują jako nadkładki na przyczepę lub są samonośnie na jednej osi.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

tomek1
Posty: 163
Rejestracja: 21 lis 2013, 21:32
Lokalizacja: Łódzkie (piotrkowski)

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: tomek1 » 18 sty 2016, 20:47

Więc tak , rolnik ze mnie żaden jeśli chodzi o znajomość upraw jak i maszyn do nich potrzebnych . Rozrzutnik Amazon
znalazłem taki:
http://olx.pl/oferta/rozsiewacz-amazone ... d5d97ab87c
powiększyć otwory wylotowe i do tego adapter z łopatkami rozrzucający trociny (coś takiego jak w linku od Andrzeja "borówka") .
Sorry , zacząłem czytać wasze posty nie wiedząc do końca o co chodzi bo nie znam budowy i tylko się domyślam jak to ma być.
Marek czy to twój jest ten na fotkach ? Tak taki jak najbardziej mógł by być , można by ew. dorobić jakiś lej aby ukierunkować wyrzut .
Rozmiary też chyba są OK .
Nie to chyba nie u Ciebie , za płasko ! :)

jfry
Posty: 137
Rejestracja: 04 paź 2014, 21:20

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: jfry » 18 sty 2016, 21:06

Tomek- jakiej grubości warstwę chcesz rozsypywać? Czy tylko popruszyć? Tociny lekkie,puszyste, to ile ich tam zmieścisz i na jaki kawałek rządka to starczy? Trzeba by było to jakoś policzyć.

tomek1
Posty: 163
Rejestracja: 21 lis 2013, 21:32
Lokalizacja: Łódzkie (piotrkowski)

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: tomek1 » 18 sty 2016, 21:13

Czy poprószyć ? Nie wiem , to zależy ale około gr.5cm szer 20cm dł 200m , więc się trochę robi !
20 cm z jednej i 20 z drugiej bądż 40-50cm w środek.

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: RobFra » 18 sty 2016, 21:28

tomek1 pisze:
Łogrodnik pisze:O czymś takim myślałem , ale RobFra chyba ma racje (jesli dobrze rozumiem ) . Lejek czyli rozsiewacz do nawozów ? Ale ile to ma pojemności i co rozumiesz przez "lekko przerobić" ?
Objętości to ma z 200l - poprawić mnie jak się mylę. Czyli to z 1/10 tego co na filmach. Zaleta taka, że tanio i po lekkiej przeróbce aby nie siał jak piaskarka tylko w jednym kierunku i z dyszą do ukierunkowania oraz zwiększyć "okno" z nawozów / piasku na trociny / zrębki. Koszt i przeróbki znikome w porównaniu do innych propozycji. Uciągnie to mały traktorek. Do tych dużych musi być duży traktor. Wielkość poprószenia dostosujesz prędkością jazdy.
Do wad należy zaliczyć dużą ilość przejazdów i częste "tankowanie"... Czyli jak masz kilka ha a nie ar to musisz iść w DUŻE.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

tomek1
Posty: 163
Rejestracja: 21 lis 2013, 21:32
Lokalizacja: Łódzkie (piotrkowski)

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: tomek1 » 18 sty 2016, 21:49

RobFra pisze:
tomek1 pisze:
Łogrodnik pisze:O czymś takim myślałem , ale RobFra chyba ma racje (jesli dobrze rozumiem ) . Lejek czyli rozsiewacz do nawozów ? Ale ile to ma pojemności i co rozumiesz przez "lekko przerobić" ?
Objętości to ma z 200l - poprawić mnie jak się mylę. Czyli to z 1/10 tego co na filmach. Zaleta taka, że tanio i po lekkiej przeróbce aby nie siał jak piaskarka tylko w jednym kierunku i z dyszą do ukierunkowania oraz zwiększyć "okno" z nawozów / piasku na trociny / zrębki. Koszt i przeróbki znikome w porównaniu do innych propozycji. Uciągnie to mały traktorek. Do tych dużych musi być duży traktor. Wielkość poprószenia dostosujesz prędkością jazdy.
Do wad należy zaliczyć dużą ilość przejazdów i częste "tankowanie"... Czyli jak masz kilka ha a nie ar to musisz iść w DUŻE.
Robert zastosować ten patent chciałem na jednym kawałku ok 0,5ha do tej pory nie stosowałem trocin tylko pielenie , ale praca ludzka jest droga a borówka coraz tańsza . Chcę zobaczyć jak na tym kawałku będzie się borówa zachowywać i w przyszłości zastosować na całości .

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: RobFra » 18 sty 2016, 22:19

Tomek, jak to ma być na próbę to bierz lejka. Jak się sprawdzi bądź nie to odsprzedasz z minimalna stratą, albo wykorzystasz do nawozów.
Duży rozsiewacz to duże koszty, a przy odsprzedaży ciężko o nabywcę.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

tomek1
Posty: 163
Rejestracja: 21 lis 2013, 21:32
Lokalizacja: Łódzkie (piotrkowski)

Re: Rozrzutnik sadowniczy - projekt

Post autor: tomek1 » 18 sty 2016, 22:30

No to jeszcze zostaje ten wyrzut łopatkowy , jak i ewentualnie od czego zaadoptować ?

ODPOWIEDZ