Strona 5 z 8

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 27 lut 2017, 19:48
autor: k_sit
Trochę poprawili ale nadal daje wiele do życzenia z tym wywrotem łyżki . Chodzi mi dokładnie w pozycji zamkniętej na poziomie gruntu . Jak widać musi być użyta siła perswazji by ładować sam opuścił ciągnik . Czekam na dalszy rozwój tego ładowacza.

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 27 lut 2017, 20:01
autor: Miecho
Po filmie sadze, że operator niema za dużego doświadczenia z ładowaczem i nie powinno się brać tego pod uwagę przy ocenie sprzętu.
Ciekawe jak by jego praca wyglądała jak by przez 8h nabierał po pól łyżki ziemi atakując pryzmę z rozpędu i jeszcze z uniesiona łyżką.
Ja na czubek ma więcej niż on w łyżce.
Przy zdejmowaniu są wycięte klatki, jakieś kiepskie dojście do szybkozłączy. Szybko złącza zaraz przy masce, ciekawe jak z dostępem do podzespołów ciągnika?

Ze zdjęcia wygląda fajne, ale na podstawie filmu bym nie kupił.

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 27 lut 2017, 20:07
autor: kubi
Rozdzielacz i szybkozłącza to chyba oryginał z BX2350.

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 28 lut 2017, 12:07
autor: perszeron
Ale widać, że jednak projekt się rozwija i już w tym modelu parę niedoróbek z mojego egzemplarza zostało poprawionych. Co do demontażu, to faktycznie trzeba mu pomóc, ale jest to spowodowane zbyt małą wagą przodu ładowacza. W tym przypadku punkt podparcia ładowacza stojącego na stopkach powinien być przesunięty maksymalnie w stronę przednich kół traktorka, żeby poprawić działanie działanie szybkiego demontażu.

Co do mojego egzemplarza na razie taplał się już trochę w gnoju przy wywożeniu obornika ze stajni i dał radę. Kupiłem do niego stare porządne widły. Dospawałem do nich mocowania które dostałem od producenta w gratisie przy zakupie ładowcza. Nadal uważam, że stosowane obecnie mocowanie narzędzi nie jest najszczęśliwsze i dużo lepiej sprawdziłoby się mocowanie na standardowych "euro" hakach, np. takie jak ma ukasso w swoim iseki.

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 28 lut 2017, 13:48
autor: kubi
Niestety nie planują wprowadzenia euroramki.

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 25 lip 2017, 20:23
autor: szymon28

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 26 lip 2017, 06:27
autor: k_sit
Z drobnymi i sypkim kamyczkiem to jeszcze ok . Lecz przy piachu lub ziemi i załadunku na przyczepę to będzie problem z opuszczeniem przez surowiec łyżki . Brak odpowiedniego wywrotu łyżki. Żadna rewelacja z tym krokodylem .

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 24 lis 2017, 23:33
autor: PAW99
Zastanowiło mnie jedno zmontowali mi ładowacz do trakotra. Czy firma zrezygnowała z tych krótkich siłowników i tą dźwignią (nie wiem dokładnie jak to się nazywa) do wywrotu łyczki. Bo ja mam zamontowane te duże siłowniki a na filmiku widać ze mają te małe. A później jest filmik z krokodylem i już nie mają tych krótkich siłowników. Czyżby nie zdawało to egzaminu i z powrotem wrócili się do tych długich siłowników. Może dalej nie ma odpowiedniego wywrotu łyżki i przeto wycofali. Może ktoś się wypowie na ten temat.
tutaj filmiki


Re: Nowy ładowacz z selltech

: 25 lis 2017, 08:12
autor: piotrbpm
Modele te same FL300 ale drugi z pomysłem na krótsze siłowniki ,trzeba pamiętać że to prototypu i wszystko się jeszcze rozwija .Jak ktoś ma jakieś pomysły może tu je zamieszczać konstruktor może weźmie je do siebie i co nie co poprawi .
Oczywiście krótkie siłowniki miały też ułatwić i zwiększyć wywrót łyżki ale do końca zamierzenie się nie udało .

Re: Nowy ładowacz z selltech

: 25 lis 2017, 09:30
autor: marekspectra
Drugi film, 38sekunda - szczeka całkowicie otwarta. A dokładniej wsunięte całkowicie siłowniki wywrotu - w tej pozycji szczeka ładowacza jest jedynie częściowo otwarta. To absolutnie jest nie do przyjęcia. W oryginalnym ładowaczu Kuboty którym troche pracowałem, szczęka otwiera sie całkowicie i w skrajnym położeniu tworzy linie prostą z podstawa szczeki, czyli kąt otwarcia szczeki to 180 stopni.

Przy pracach porządkowych, kiedy trzeba zebrać materiał, z duzych powierzchni czyli np po karczowaniu, sparzatniu darni itp otwieram w ten sposób łyzkę ustawiam równolegle go podłoża ,opuszczam, i jadać do styłu nagarniam urobek, kiedy łyzka jest pełna zamykam ją jednocześnie unoszac do góry. Efekt takiej pracy jest nie porównywalny z zwykłym spychaniem. Tutaj możemy nie dosc że uprzątnąć teren to od razu plantujemy go bardzo precyzyjnie, jednocześnie zbierając materiał.

Konstruktor niech po prostu wypożyczy egzemplarz testowy komuś kto ma ogarnia temat i ma front robót :)