Strona 1 z 1

Glebogryzarka RTAF 115 RobsonWawa

: 23 sie 2017, 12:46
autor: RobsonWawa
Jak już pisałem na wyposażeniu mam glebogryzarkę RTAF 115 .
Obrazek
Przez 3 sezony sprawowała się dobrze. Teraz ujawniła swoje pochodzenie ;)
Zaczął puszczać simering na wale z zębami i z przekładni wycieka olej.
Pytanie czy ktoś już przerabiał temat i zna wymiary tego simeringu ?
Sprzedawca Traktomix sprzedaje simeringi tylko z kompletnym wałem :lol: :lol: :lol:
Nie posiadają serwisówki więc naprawa tylko z uwzględnieniem corpus delicti

Re: Glebogryzarka RTAF 115 RobsonWawa

: 23 sie 2017, 19:35
autor: Luzak
RobsonWawa pisze:Sprzedawca Traktomix sprzedaje simeringi tylko z kompletnym wałem :lol: :lol: :lol:
Nie posiadają serwisówki więc naprawa tylko z uwzględnieniem corpus delicti
To i tak dobrze, w komplecie z wałem a nie całą glebogryzarką :-)

Re: Glebogryzarka RTAF 115 RobsonWawa

: 25 sie 2017, 07:45
autor: marekspectra
Robson - może po prostu porosić Panów z Traktromixu o odczytanie wymiarów simeringu? W koncu to ICH glebogryzarka i byłoby miło gdyby taką grzecznosć uczynili. Jesli nie mają czasu , lub mają klienta w.... Napisz o tym... Szykuję na jesien zmiany na FORUM - Beda takie kwiatki widoczne na gł stronie .

Re: Glebogryzarka RTAF 115 RobsonWawa

: 25 sie 2017, 19:48
autor: RobFra
RobsonWawa pisze:Sprzedawca Traktomix sprzedaje simeringi tylko z kompletnym wałem :lol: :lol: :lol:
Nie posiadają serwisówki więc naprawa tylko z uwzględnieniem corpus delicti
Rozumiałbym jakby sprzedawali wał z niby robocizną, ale taki komplet hoho. Albo naprawdę nie mają serwisówki i dupa i nic się nie dowiemy w serwisie o serwisie i strach tam serwisować.
Liczymy na podawanie więcej takich kwiatków bo oring czy simering to kilka zł, a sprzęt parę tysięcy czy naście, a jak jeszcze stanie tak jak zwykle w czasie roboty to ... to samo co napisałem w drugim zdaniu. :lol:

Re: Glebogryzarka RTAF 115 RobsonWawa

: 25 sie 2017, 22:48
autor: Adam bez ziemi
Nie chwalił em się wcześniej, ale w swojej głebce Kelffri ukręciłem wał który przekazuje napęd z przekładni kątowej do łańcucha, łańcuch teź rozsypa się a konkretnie tuleje z ogniw wyleciały ale nie było problemu z kupnem części i łożysk. Przy głębie jaką mam wokół nie dziwię się źe wszystko pada, z taką gliną mało sprzętów daje rade a trawników kilka popełniam co roku :D

Re: Glebogryzarka RTAF 115 RobsonWawa

: 26 sie 2017, 06:56
autor: RobsonWawa
No cóż to jedna z bardzo wielu firm które sprowadzają maszyny i uważają , że części
do tych maszyn nie będą potrzebne. Wystarczy mieć w ofercie noże do glebki :lol: :lol: :lol:
Decydowałem się na chińczyka z pełną świadomością, że może co i rusz sprawiać kłopoty.
Nie mam dla niej za dużo pracy więc równanie "jakość- cena" zmieściło się w moich oczekiwaniach.
Nie chciałem oryginału do błotka, których jest dużo w ofercie, bo na mojej glinie efekt daleko
odbiegał by od oczekiwań. Na szczęście uszczelnienie padło już po sezonie .
Zdziwiło mnie tylko , że dosyć duży importer sprzętu rolniczego nie prowadzi działu części.
A to co oferuje doskonale wpisuje się w trend który obserwuję od dłuższego czasu.
Tryb serwisowy to wymiana kosztownych modułów zamiast tanich drobiazgów.
Teraz mam sporo innych spraw na głowie ale w październiku zrobi się
serwis i glebka będzie hulała jak nowa- oczywiście do następnej awarii :)