Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: Szam » 19 lis 2015, 12:45

Definicjant zapomniał jeszcze o powierzchni tarcia :D . Mniejsza o to, mnie interesuje ile potrzeba mocy, żeby w uśrednionych warunkach oddzielić 2 skiby x 25cm, o głębokości 20 cm, z prędkością np. 5 km/h. Już dawno temu ludzie to zmierzyli i wyszło im 5 kM na 1 skibę, co odpowiada 10 kM na 2 skiby. Wprost można z tego wyliczyć potrzebna siłę pociągową: nie wdając się w przeliczenia jednostek i przekształcenia wzorów fizycznych F=P/V =7350W/1,39m/s=5288N=5,29 kN. Zauważcie, że do obliczeń siły pociągowej wcale nie była nam potrzebna masa traktora, jest bez znaczenia. No, ale tej sile musimy przeciwstawić co najmniej równoważną siłę tarcia. No i teraz dopiero pojawia nam się masa traktora, współczynniki tarcia, powierzchnia tarcia, rozkład masy w traktorze, liczba napędów. Jak do wyliczonych wartości - w uśrednionych warunkach, dodamy moc niezbędną do przemieszczania traktora, pokonanie wewnętrznych oporów traktora, poślizg kół, to z 10 kM mocy zrobi się nam 15. A jak do 15 dołożymy rezerwę na zmienny współczynnik tarcia podłoża, albo konieczność orania na wzniesieniach to zrobi nam się 20 kM min, na 2 skiby po 25 cm każda. Takie są moje rozważania, a dopiero przymierzam się do zakupu pługa. W niczym to nie wyklucza skutecznej orki traktorkiem 20 kM o masie własnej ok. 1 t, przy zastosowaniu pługa 2 X 35 cm. Tak jak koledzy piszecie, pług powinien być szyty na miarę, w zależności od rodzaju gleby, wysokości wzniesień itd.

aadek
Posty: 24
Rejestracja: 08 lip 2015, 16:24

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: aadek » 19 lis 2015, 16:14

chciałem tylko rozwiać wątpliwości w sporze o szeroko rozumianą siłę uciągu, (ps. siła tarcia nie zależy od powierzchni kontaktu), ale w dalszej części zgadzam się z Panem, że końcowe możliwości zaorania zależą od sprawności przeniesienia całej tej mocy drzemiącej w tych potworach;p a na to mają wpływ wymienione czynniki.

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: Szam » 19 lis 2015, 17:58

Dzięki za głos w dyskusji :D .Akademicka dyskusja się zaczyna, ale nich będzie dopóki jest w temacie. Nie ma szeroko rozumianej siły uciągu. Jest siła pociągowa potrzebna do wykonania określonej pracy, w określonym czasie. Jak każda siła, ma kierunek, wartość i zwrot. Zrównoważyć ją musi przeciwnie skierowana siła tarcia, oczywiście pojawia się tylko wtedy, jak traktor jest w ruchu. W prostej teorii, to powierzchnia styku, koła-podłoże, nie ma znaczenia, nie bierzemy jej pod uwagę, zgadzam się całkowicie :D . Inaczej sprawa wygląda w praktyce. Wszyscy widzimy, że szerokie opony i napęd 4X4, mimo tej samej mocy, pozwala na większy "uciąg" - wyzwala większą siłę tarcia. Mniemam, że jest to głównie wynikiem zmniejszonego poślizgu na tylnych kołach, jak i zmieniających się współczynników tarcia w miarę ugniatania gleby pod kołami. Tak to sobie tłumaczę, i nie widzę sprzeczności teorii z praktyką.

Awatar użytkownika
pimpek_122
Posty: 22
Rejestracja: 11 sty 2014, 22:46
Lokalizacja: Kotlina kłodzka

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: pimpek_122 » 19 lis 2015, 18:15

Bingo Szam :P . Fajnie, że tak wiele osób zainteresowało się tym tematem. Miło czyta się Wasze wnioski.

Świeżak
Posty: 61
Rejestracja: 16 lis 2015, 22:45

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: Świeżak » 19 lis 2015, 18:55

Mi tez sie podoba ta dyskusja bo jest na temat i na poziomie :-D a ja od siebie dodam taki mały punkcik ze szerokość opony trzeba dostosowac do masy ciagnika bo jesli beda za szerokie przy lekkim bedzie sie ślizgał a jak beda za wąskie przy ciężkim traktorku bedzie sie szybko kopał (jesli pozwoli mu na to moc silnika oczywiscie). ;)

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: k_sit » 19 lis 2015, 19:12

Tarcie a może strefa kontaktowa tj danego fragmentu opony a podłoża dla poszczególnych kół . Najwięcej kontaktu maja pojazdy gąsienicowe niż kołowe. Druga kwestia to szerokości opony i profil rzeźba bieżnika. Trzecią jest wywierany nacisk na podłoże.
Tutaj lektura z badań http://www.dbc.wroc.pl/Content/20463/Br ... andler=pdf .
Ostatnio zmieniony 19 lis 2015, 19:37 przez k_sit, łącznie zmieniany 1 raz.

zbYszek
Posty: 441
Rejestracja: 29 lip 2014, 12:27
Lokalizacja: gmina Kluki :)

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: zbYszek » 19 lis 2015, 19:24

Dobrze mówicie ale pomijacie wpływ na uciąg masy ciągnika za to skupiacie się na innych - pobocznych albo drugorzędowych aspektach.
Maksymalna użyteczna moc na zaczepie (czyli uciąg maksymalny) ograniczona jest przyczepnością elementów napędowych do gleby.
A przyczepność rośnie z masą. (pomijam współczynniki tarcia, wpływ rodzaju bieżnika, wielkości kół jako jednakowe dla obu porównywalnych maszyn)
Kiedyś podawało się wielkość ciągnika nie mocą w KM czy kW ale właśnie jego siłą uciągu. Bo przecież w wielkości zwanej uciągiem uwikłana jest i moc mechaniczna i masa i geometria traktora. :)
--
pozdrrrawiam!
zbYszek http://www.zbychewka.pl

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: Szam » 19 lis 2015, 20:57

zbYszek pisze:Dobrze mówicie ale pomijacie wpływ na uciąg masy ciągnika za to skupiacie się na innych - pobocznych albo drugorzędowych aspektach.
Maksymalna użyteczna moc na zaczepie (czyli uciąg maksymalny) ograniczona jest przyczepnością elementów napędowych do gleby.
A przyczepność rośnie z masą. (pomijam współczynniki tarcia, wpływ rodzaju bieżnika, wielkości kół jako jednakowe dla obu porównywalnych maszyn)
Kiedyś podawało się wielkość ciągnika nie mocą w KM czy kW ale właśnie jego siłą uciągu. Bo przecież w wielkości zwanej uciągiem uwikłana jest i moc mechaniczna i masa i geometria traktora. :)
1/ Przyczepność rośnie z masą, prawda i nie prawda, rośnie z masa jak w miarę wzrostu masy nie zmienia się współczynnik tarcia, niestety on zmienia się i nie można go pominąć, zależy od ugniecenia gleby, wyciskania wody itd, jest chwilowy po prostu

2/ Podawanie i porównywanie siły uciągu ma sens wyłącznie dla tych samych podłoży, o jednakowym współczynniku tarcia, inaczej nic nam nie mówi, to drugorzędna informacja, dlatego teraz podaje się moc traktora. A tę można już porównać. Traktor o tej samej mocy i 2 krotnie większej masie wcale nie ma 2 krotnie większej siły uciągu, bo na tym samym polu będzie miał zupełnie inne współczynniki tarcia z powodów wyżej opisanych. Poślizgu kół już nie mieszam, bo to jest forum i trzeba skrótami operować.

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: RobFra » 19 lis 2015, 21:13

Szam pisze:Akademicka dyskusja się zaczyna, ale nich będzie dopóki jest w temacie.

Jak każda siła, ma kierunek, wartość i zwrot. Zrównoważyć ją musi przeciwnie skierowana siła tarcia, oczywiście pojawia się tylko wtedy, jak traktor jest w ruchu.
Wykładałem toto przez 4 lata studentom i już mi się nie chce tłumaczyć.

@Szam
Tracie, poślizg, a zacznij od tego, że opór jest nim traktor ruszy. Trzeba trochę siły by te nasze japońce ruszyć.
Nawet ma znaczenie kierunek bieżnika, ciśnienie w oponach itepeitede. Do tego po czym się porusza trawnik czy zaorane pole, rodzaj gleby itedeitepe.
Dobrze gadasz (piszesz), że w zasadzie 5KM wystarczy na 1 skibę. U mnie na żwirku na pewno tak i na prostym. Ale jest zawsze jakieś ale. Polecam wymianę zdań z k_sit'em bo dyskusja będzie zapewne nie tylko akademicka. Nie ma emotki z pomachaniem do niego....

@zbYszek
Przez wzrost momentu. RobFra się nie myli. :lol: Mam nadzieję, że znasz różnicę między uciągiem, a siłą pociągową.

Hmm, nie wiem dlaczego Mod tak chciał, ale temat był inny i kto inny go zaczynał nie ja. Szam i tylko Szam.
Dyskusję zostawiam samej sobie.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Uciąg ciągnika przy orce - dyskusja

Post autor: Szam » 19 lis 2015, 21:13

Świeżak pisze:Mi tez sie podoba ta dyskusja bo jest na temat i na poziomie :-D a ja od siebie dodam taki mały punkcik ze szerokość opony trzeba dostosowac do masy ciagnika bo jesli beda za szerokie przy lekkim bedzie sie ślizgał a jak beda za wąskie przy ciężkim traktorku bedzie sie szybko kopał (jesli pozwoli mu na to moc silnika oczywiscie). ;)
A z tym zgadzam się całkowicie :D . Japońce to traktorki o małej masie własnej, w kraju kwitnącej wiśni są zadaniowe-do uprawy ryżu. U nas użytkowane do wszystkiego- transportu, ogrodnictwa, małego rolnictwa itd. Opony fabryczne wg. mnie są nie przystosowane do takich zadań. Mądrością forum będzie wypracowanie i wskazanie uniwersalnych opon, takich do lasu, do transportu, do sadu, do ogrodu, i na małe pole.

ODPOWIEDZ