Przyczepa Kubota L22

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: k_sit » 25 cze 2014, 09:16

Będzie się tak dziać bo masz zastosowany rozdzielacz dwustronnego działania . Łącząc sekcje A z siłownikiem a sekc. B połączy z powrotem do skrzyni (baj-pass) . Dzieje się to tak że chcąc podnieś siłownik olej z pompy przez rozdzielacz kierowany jest na wyjście A , opuszczając kierujesz olej do wyjścia B a tam niema obiegu i wzrasta ciśnienie otwiera się zawór ciśnieniowy .Powodując wzrost ciśnienia na powrocie ,które cofa się przez sekc. A unosząc siłownik .Musisz dołączyć dodatkowy przewód do wyjścia sekc. B i do skrzyni biegów . Pozycja sekcja pływająca olej jest kierowany pomiędzy sekcje A i B swobodny przepływ .Mam nadzieję że wytłumaczyłem trochę ta różnicę .

Awatar użytkownika
ukasso
Posty: 161
Rejestracja: 07 kwie 2014, 15:23

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: ukasso » 25 cze 2014, 10:18

Dzieje się dokładnie to, co opisał k_sit. Potrzebujesz albo innego rozdzielacza, jeśli chcesz mieć w przyczepie jeden przewód, albo zastosować siłownik z obiegiem- zasilanie/powrót. Na Twoim rozdzielaczu olej musi krążyć w obiegu.
Rozdzielacz może być na przykład taki: >>>LINK<<<

Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 cze 2014, 22:29 przez ukasso, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: marekspectra » 25 cze 2014, 11:36

:lol: :lol: :lol:

Dobra , łapię już :) Z pługiem do śniegu , gdzie siłownik miałem dwustronnego działania, sekcja pływajaca działała super. Z siłownikem jednostronnego działania - nie działa. Czyli pozostaje:

A dołożyć dod. rozdzielacz jak w linku od ukasso
B.zrobić by-pas jak to widziałem zrobione u kogoś na naszym forum ( poszukam wieczorem fotki)
C wywalić wszystko i zrobić rozdzielacz z ładowacza na stale w traktorku i pod niego podpinać albo ładowacz , albo inne siłowniki. A z dodatkowe wyjscie
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

denis.pandel
Posty: 77
Rejestracja: 28 maja 2014, 11:03

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: denis.pandel » 25 cze 2014, 12:00

No.
A kiedy będzie pierwsza próba z ładunkiem ?

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: marekspectra » 25 cze 2014, 20:12

Panowie piękne dzięki za pomoc. Teraz jestem spokojny bo wiem o co biega . Jeszcze raz dziekuję i licze na Waszą merytoryczną pomoc w przyszłości/ kiedy bede przerabiał rozdzielacze.

Dzisiaj ciąg dalszy pracy przy przyczepie. Na rozkładówce burta przednia czyli po mojemu "przyczółek" :)

oryginalny jest za szeroki...

Obrazek



trzeba skrócić, ale najpierw roznitować boczne wzmocnienia, usunąć profil montażowy..

rozwiercam nity

Obrazek

Dalej szlifuję nity na zero i wybijam punktakiem

Obrazek

usuwam boczne wzmocnienia i obcinam boki burty

Obrazek

Obrazek

Przymiarka na przyczepie....

Obrazek

Wszystko pasuje to nitujemy...

Obrazek

Pora na montaż burty do ramy paki. Najpierw trasowanie otworów i wiertło fi 5

Obrazek

Dalej fi 10 mm i zabezpieczenie otworów miedzią w spray

Obrazek

Skręcam całość i tak to wygląda :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

wiecej fotek

https://plus.google.com/photos/11287318 ... banner=pwa
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

toku74
Posty: 569
Rejestracja: 08 kwie 2013, 23:29
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: toku74 » 25 cze 2014, 21:29

Boczne burty otwierane? Jak tak to coś mi słabo to mocowanie przedniej wygląda. Te śrubki wkręcone w tą cienką blaszkę profilu aż się proszą o rozpierduchę. Żebyś przypadkiem tego co wieziesz na plecach u siebie nie znalazł przy hamowaniu.

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: marekspectra » 26 cze 2014, 09:26

toku74 pisze:Boczne burty otwierane? Jak tak to coś mi słabo to mocowanie przedniej wygląda. Te śrubki wkręcone w tą cienką blaszkę profilu aż się proszą o rozpierduchę. Żebyś przypadkiem tego co wieziesz na plecach u siebie nie znalazł przy hamowaniu.
I masz rację, bo na taki element konstrukcji trzeba zwrócić uwagę. Ale sprawy wyglądają trochę inaczej niż sie wydaje na pierwszy rzut oka.

Burty są otwierane, ale... otwierane i ryglowane w taki sposób że u samej góry burt , bolec zacina sie w gnieździe spinając je ze sobą tak, że boczna burta musiałabybyć wydarta ze wszystkich swoich zawiasów by przednia burta pusciła ładunek do przodu. Oczywiscie istnieje szansa że rygiel wraz z zamkiem może być wydarty z burt. Ale skoro ciężarówka na której ta paka przeszła homologacje, rozwija powiedzmy 130km/h i naprawdę mocno hamuje nie dała im rady to mój traktorek rozpedzony do szalonych 19,5 km/h tez da radę :)

Ta blaszka profilu .... śruby fi 10 przechodzą na wylot profilu. Ten na dole ma 4 cm a ten na górze leży na płask i ma 8cm . Nie ma opcji .

Przyczepę robie dla siebie, dla swoich potrzeb przewozowych, czyli mniej wiecej wiem co bede woził. Do piachu, ziemi, korzeni itp nie potrzebuję mega mocnej cięzkiej paki. Do przewożenia betoniarki, pługa, bron, beczki na wodę itp.. mam podpatrzony u Ciebie ten świetny patent z wkręcanymi uchwytami. Więc takie ładunki chce zabezpieczać klinami i pasami.

Poza tym w srodek tego szergo profilu bedzie wkładany kolejny mniejszy profil do którego przymocowana jest przednia nadstawka.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

denis.pandel
Posty: 77
Rejestracja: 28 maja 2014, 11:03

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: denis.pandel » 26 cze 2014, 10:02

Fajnie teraz wygląda ta przyczepka. :)

toku74
Posty: 569
Rejestracja: 08 kwie 2013, 23:29
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: toku74 » 26 cze 2014, 22:19

Fajna, fajna. Mówisz że mocnej nie potrzebujesz, a ramę masz, że czołgi wozić można. :D
Dalej jednak jak patrzę na ten zaczep /taki ładny, ocynkowany/ to już go widzę pogięty po pierwszym większym ładunku.

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Przyczepa Kubota L22

Post autor: marekspectra » 26 cze 2014, 23:32

toku74 pisze:Fajna, fajna. Mówisz że mocnej nie potrzebujesz, a ramę masz, że czołgi wozić można. :D
Dalej jednak jak patrzę na ten zaczep /taki ładny, ocynkowany/ to już go widzę pogięty po pierwszym większym ładunku.

Zaczep wytrzyma - jest pancerny :)

Jest tylko jedno ale... Zaczep obliczony jest na uciąg i nacisk na kulę haka. Na wypięcie (wyrwanie do góry) również. Tyle tylko że dwa pierwsze parametry mam /powinienem mieć jak w normalnej typowej przyczepce , tak ten ostatni parametr raczej u mnie znacznie przekroczy normy w momencie kiprowania. Kiedy nie zsunieta ziemia obciążac bedzie tył paki, a wszystko sie dzieje ZA osią, czyli siła wywrywająca zaczep z kuli bedzie powiedzmy że duża. :)

No wiec ? co z tym?

Przyczepka ma służyć i do traktorka i do Toyoty - dlatego zaczep kulowy.

W przypadku wożenia i kiprowania ciężkich ładunków należy odkrecić 4 sruby i wymienić głowicę z zaczepem , na głowicę z uchem. Zaczep w traktorku bedzie tak zrobiony że bolec sprzegający od góry bedzie miał kulę. Więc do traktorka podejdą zamiennie obie głowicę.

Kiedyś jak myślałem o tym problemie doszedłem do wniosku że ciekawym i skutecznym patentem byłoby zamontowanie w tylnym zderzaku przyczepy - opuszczanych podpór. W miejscu kiprowania nalezałoby je opuscić i zablokować , wtedy unoszenie tyłu traktorka byłoby wykluczone, a na pewno mocno ograniczone. Ale szczerze, to cztery nakrętki (głowicy zaczepu) na klucz 22 to szybsze, pewniejsze i elegantsze rozwiazanie.

:)
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

ODPOWIEDZ