Kynek poprosił mnie o zrobienie małej sesji fotograficznej jego maleństwa. Wychodząc słusznie z założenia że jak teraz to ona już tak wyglądać nie bedzie (cokolwiek to maiło znaczyć)
Zatem jak umiałem tak fociłem tą swoją małpką
Więcej fotek:
https://picasaweb.google.com/1128731863 ... directlink
Kubota L5040 nowy nabytek
- marekspectra
- Posty: 2574
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Kubota L5040 nowy nabytek
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 kwie 2015, 05:16
Re: Kubota L5040 nowy nabytek
Pozdrawiam wlascicela L-ki z Beskidu Niskiego, krainy bliskiej mojemu sercu-zdazylo mi sie kilkukrotnie "zabladzic" w okolic i chetnie tam wracam!
Piekny sprzet ... nie widze wielu opowiedzi co mnie nie dziwi, samego zrzera mnie zazdrosc . Jest to jednak ten typ zazdrosci, ktory daleki jest od zawisci-raczej motywuje do osiagniecia wyznaczonych celow.
Teraz pytania o L5040.
Sam mam podobnie uksztaltowany teren (gorki), wiec troszke boje sie czy ten model nie ma zbyt wysoko polozonego srodka ciezkosci (za waski i wysoki). Jak sobie radzi u Ciebie?
Przegladajac forum widzialem, ze rozwazales inne modele i nie tylko kuboty. Widziales z bliska L3200 czy cos co mnie chyba najbardziej by pasowalo L4100?
Niestety nie sa to popularne modele przynajmniej u nas, mysle, ze przyczyna jest mala roznica w cenie pomiedzy modelami L dostepnymi u dilera w Polsce.
Swoja droga ma ktos pojecie jaka jest roznica w cenie pomiedzy L3100, L4200 i L5040?
Sam widzialem ogloszenia L5040 okolo 90tys (z rama).
Widzialem takze w internecie ogloszenie o B2350 (z rama bez kabiny) za 82 tys co moim zdaniem jest cena smiesznie wysoka. B2350 to swietna kosiarka (ten dodatkowy wal miedzyosiowy) ale na moj areal i potrzeby moze okazac sie za slabe, zreszta w porownaniu do L5040 to raczej zabaweczka.
Traktorka z serii L takze mozna uzywac jako kosiarki (u mnie w gre wchodzi raczej bijakowa) do wiekszego arealu, a do dokladnego koszenia to kupic sobie maly riderek (w Castoramie widzialem tajie wynalazki za 3800).
Doszly mnie sluchy, ze nasz rodzimy Ursus oprocz nowej wersji C-360 ma wypuscic model C-350, ktory bylby alternatywa dla L5040 (ciekawe tylko w jakiej cenie).
W sarego ciapka (C-330) nie chce sie bawic, nie mam pojecia o mechanice i zbyt duzo czasu na grzebanie. Nastawiam sie na zakup w kredycie fabrycznym czegos nowego. Patrzac na Wasze sprzety, ktore maja iejednokrotnie po okolo 15-20 lat wiem, ze to bedzie zakup na cale zycie, dlatego nie chcialbym popelnic bledu!
Pozdrawiam serdecznie!
Piekny sprzet ... nie widze wielu opowiedzi co mnie nie dziwi, samego zrzera mnie zazdrosc . Jest to jednak ten typ zazdrosci, ktory daleki jest od zawisci-raczej motywuje do osiagniecia wyznaczonych celow.
Teraz pytania o L5040.
Sam mam podobnie uksztaltowany teren (gorki), wiec troszke boje sie czy ten model nie ma zbyt wysoko polozonego srodka ciezkosci (za waski i wysoki). Jak sobie radzi u Ciebie?
Przegladajac forum widzialem, ze rozwazales inne modele i nie tylko kuboty. Widziales z bliska L3200 czy cos co mnie chyba najbardziej by pasowalo L4100?
Niestety nie sa to popularne modele przynajmniej u nas, mysle, ze przyczyna jest mala roznica w cenie pomiedzy modelami L dostepnymi u dilera w Polsce.
Swoja droga ma ktos pojecie jaka jest roznica w cenie pomiedzy L3100, L4200 i L5040?
Sam widzialem ogloszenia L5040 okolo 90tys (z rama).
Widzialem takze w internecie ogloszenie o B2350 (z rama bez kabiny) za 82 tys co moim zdaniem jest cena smiesznie wysoka. B2350 to swietna kosiarka (ten dodatkowy wal miedzyosiowy) ale na moj areal i potrzeby moze okazac sie za slabe, zreszta w porownaniu do L5040 to raczej zabaweczka.
Traktorka z serii L takze mozna uzywac jako kosiarki (u mnie w gre wchodzi raczej bijakowa) do wiekszego arealu, a do dokladnego koszenia to kupic sobie maly riderek (w Castoramie widzialem tajie wynalazki za 3800).
Doszly mnie sluchy, ze nasz rodzimy Ursus oprocz nowej wersji C-360 ma wypuscic model C-350, ktory bylby alternatywa dla L5040 (ciekawe tylko w jakiej cenie).
W sarego ciapka (C-330) nie chce sie bawic, nie mam pojecia o mechanice i zbyt duzo czasu na grzebanie. Nastawiam sie na zakup w kredycie fabrycznym czegos nowego. Patrzac na Wasze sprzety, ktore maja iejednokrotnie po okolo 15-20 lat wiem, ze to bedzie zakup na cale zycie, dlatego nie chcialbym popelnic bledu!
Pozdrawiam serdecznie!
- marekspectra
- Posty: 2574
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Re: Kubota L5040 nowy nabytek
Wiele osób prosi o radę : który ciągnik kupić. A pierwszym pytaniem powinno być JAKI ciągnik kupić by spełnił moje oczekiwania . Jaki - w znaczeniu jaki duży/ciężki/mocny /itp...
Z za klawiatury trudno komuś doradzać Jaki traktor bedzie dla niego najlepszy - to już musi być subiektywny wybór własciciela. My możemy jedynie sugerować, zwracac uwagę itp..
By wybrać nalepiej, trzeba sie dowiedzieć jak najwiecej o mozliwych opcjach.
Pora na kilka uwag nt 5040. Jak sie spisuje? normalnie jak Kubota - czyli swietnie. Dlaczeo 5040 ? bo to musiała być Kubota ,po doswiadczeniach ze swoją wczesniejszą Saturn i moja L22 nie było dyskusji. Chodz dla zasady brany był pod uwagę używany ale jak nowy Case. OK Kubota, ale jaki model... tu nie było wyboru, niestety oferta Dilerów jest/była bardzo skąpa i albo mały , albo duzy traktor . Na korzyść 5040 przemawiała cena - w przeliczeniu na masę i moc cena za KM/kg biła na głowę konkurencje , czyli Landini i Case.
Czyli Japonska niezawodność, funkcjonalność, i cena to zadecydowało o wyborze 5040.
Jak wyglada ten zakup po kilkunastu miesiącach użytkowania? Tu powieniem odezwać sie Kyneek który ją dosiada na codzień. Ale tego nie zrobi, brakuje mu czasu. Czemu? a dlatego że kupując traktor , robił to z myslą o utrzymaniu swojej działki w porzadku i jakimś warzywniku. Ale po tym jak ten ciągnik sie sprawuje, jaką daje mu to radośc... dokupił ziemi, wykarczował, uprawił ... w zimie dokupił maszyn, dorobił nowych ( dzieki K_sit za pomoc) i wział sie na poważnie na dosc specjalistyczną produkcje.
Tą Kubotą, wyposażoną w ładowacz z Hydrometu - można robić wszystko.
Kubota Wciąga !!!
Powiem tak , masz wątpliwosci, nie masz przekonania? zapraszam do nas, zobaczysz małą L u mnie, zobaczysz dużą L u Kynka... Siadziesz, pojezdzisz... przekonasz sie o czym rozmawiamy.
Z za klawiatury trudno komuś doradzać Jaki traktor bedzie dla niego najlepszy - to już musi być subiektywny wybór własciciela. My możemy jedynie sugerować, zwracac uwagę itp..
By wybrać nalepiej, trzeba sie dowiedzieć jak najwiecej o mozliwych opcjach.
Pora na kilka uwag nt 5040. Jak sie spisuje? normalnie jak Kubota - czyli swietnie. Dlaczeo 5040 ? bo to musiała być Kubota ,po doswiadczeniach ze swoją wczesniejszą Saturn i moja L22 nie było dyskusji. Chodz dla zasady brany był pod uwagę używany ale jak nowy Case. OK Kubota, ale jaki model... tu nie było wyboru, niestety oferta Dilerów jest/była bardzo skąpa i albo mały , albo duzy traktor . Na korzyść 5040 przemawiała cena - w przeliczeniu na masę i moc cena za KM/kg biła na głowę konkurencje , czyli Landini i Case.
Czyli Japonska niezawodność, funkcjonalność, i cena to zadecydowało o wyborze 5040.
Jak wyglada ten zakup po kilkunastu miesiącach użytkowania? Tu powieniem odezwać sie Kyneek który ją dosiada na codzień. Ale tego nie zrobi, brakuje mu czasu. Czemu? a dlatego że kupując traktor , robił to z myslą o utrzymaniu swojej działki w porzadku i jakimś warzywniku. Ale po tym jak ten ciągnik sie sprawuje, jaką daje mu to radośc... dokupił ziemi, wykarczował, uprawił ... w zimie dokupił maszyn, dorobił nowych ( dzieki K_sit za pomoc) i wział sie na poważnie na dosc specjalistyczną produkcje.
Tą Kubotą, wyposażoną w ładowacz z Hydrometu - można robić wszystko.
Kubota Wciąga !!!
Powiem tak , masz wątpliwosci, nie masz przekonania? zapraszam do nas, zobaczysz małą L u mnie, zobaczysz dużą L u Kynka... Siadziesz, pojezdzisz... przekonasz sie o czym rozmawiamy.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 kwie 2015, 05:16
Re: Kubota L5040 nowy nabytek
Dzieki za szybka odpowiedz.
Jaki ciagnik? Ciezszy, powyzej 30km. Raczej celuje w Kubote i model L4100 lub L5040, ale pojade zobaczyc nowego C-350 (ma sie pojawic w tym roku, a planuje zakup najwczesnie pod koniec przyszlego roku).
L4100 i L5040 pewnie niewiele roznia sie cena ale ta druga maszynka to inna bajka. Czytalem, ze do 5040 montuja juz w nim tuz II kat. wiec maszyny od C330 beda pasowac.
L4100 jest troszke mniejsza, ale konikow wystarczyloby na moje potrzeby-poczciwe ciapki w okolicy daja sobie rade z wiekszym zakresem robot niz ja planuje, jedyny minus to tuz 1, ale ostatecznie mozna to przerobic.
Siedzialem u dilera Pilar-Tech w Krakowie na B1820 .... zabawka za 60+tys, co prawda doposazona, ale zabawka. Nowa seria B50 bedzie podobna gabarytowo, wiec tez nie dla mnie-choc bardzo mi sie zdjecia podobaja.
Za zaproszenie dziekuje, jak bede w okolicy Beskidu Niskiego nie omieszkam sie odezwac na pri-va.
Jaki ciagnik? Ciezszy, powyzej 30km. Raczej celuje w Kubote i model L4100 lub L5040, ale pojade zobaczyc nowego C-350 (ma sie pojawic w tym roku, a planuje zakup najwczesnie pod koniec przyszlego roku).
L4100 i L5040 pewnie niewiele roznia sie cena ale ta druga maszynka to inna bajka. Czytalem, ze do 5040 montuja juz w nim tuz II kat. wiec maszyny od C330 beda pasowac.
L4100 jest troszke mniejsza, ale konikow wystarczyloby na moje potrzeby-poczciwe ciapki w okolicy daja sobie rade z wiekszym zakresem robot niz ja planuje, jedyny minus to tuz 1, ale ostatecznie mozna to przerobic.
Siedzialem u dilera Pilar-Tech w Krakowie na B1820 .... zabawka za 60+tys, co prawda doposazona, ale zabawka. Nowa seria B50 bedzie podobna gabarytowo, wiec tez nie dla mnie-choc bardzo mi sie zdjecia podobaja.
Za zaproszenie dziekuje, jak bede w okolicy Beskidu Niskiego nie omieszkam sie odezwac na pri-va.