Kubota B1902
Re: Kubota B1902
Więc tak: Jako, że dawno nie ćwiczyłem trygonometrii (a i zawsze byłem w niej... roztargniony), to stwierdziłem, że będzie łatwiej jak podniosę skrzynię ładunkową względem ramy o 10 cm. Daje mi to odległość od osi kół =33cm, a to jest połowa długości siłownika w stanie złożonym. Dzięki temu mam ustawienie siłownika pod kątem 30st do poziomu gruntu (i podłogi skrzyni, która jest równoległa).
Ramię działania siły F1 pochodzącej od masy ładunku = połowa długości skrzyni ładunkowej = 1,03m
Ramię działania siły F2 od siłownika = 206-122+60 = 1,44m Gdzie 60cm to jest odległość od osi kół do miejsca mocowania siłownika w podłodze skrzyni. Obliczone według wzoru 66xcos30st=~57,2cm. I zostało powiększone do 60cm bo przecież dolne ucho siłownika nie będzie dokładnie w osi kół - dojdzie jakiś wymiar ucha mocującego.
Siłownik działa pod kątem 30st do podłogi, więc wyznaczam składową pionową ze wzoru F2xsin30=2000kgx0,5=1000kg.
Układamy prościutką sumę momentów względem tylnej krawędzi skrzyni i wychodzi nam, że:
F1x1,03=1648kg
F2xsin30x1,44=1440kg
Czyli. Przy założeniach takich gabarytów i siły siłownika=2000kg przyczepka nie da rady wywrócić skrzyni pełnej piasku/żwiru (rozłożonej po burty).
Co zrobić?
1. Sprawdzić zgodnie z zaleceniem Szama, czy siłownik może dać większą siłę - do tego potrzebujemy ciśnienie w układzie hydrauliki.
2. Podnieść jeszcze wyżej skrzynię względem ramy (osi kół) aby bardziej "postawić" siłownik w chwili startu.
3. Przesunąć siłownik do przodu.
4. Nie ładować piachu równo z burtami a sypać górkę bardziej z tyłu... ;)
Osobiście poszedłbym w rozwiązanie 2. - Warto zaznaczyć, że do pełni szczęścia potrzeba nam sprawdzić poprawność obliczeń oraz zacząć uwzględniać współczynniki bezpieczeństwa - posiadany siłownik jest dość wiotki i wypadałoby sprawdzić go na wyboczenie (żeby nie było jak w koparce kolegi z forum).
Ramię działania siły F1 pochodzącej od masy ładunku = połowa długości skrzyni ładunkowej = 1,03m
Ramię działania siły F2 od siłownika = 206-122+60 = 1,44m Gdzie 60cm to jest odległość od osi kół do miejsca mocowania siłownika w podłodze skrzyni. Obliczone według wzoru 66xcos30st=~57,2cm. I zostało powiększone do 60cm bo przecież dolne ucho siłownika nie będzie dokładnie w osi kół - dojdzie jakiś wymiar ucha mocującego.
Siłownik działa pod kątem 30st do podłogi, więc wyznaczam składową pionową ze wzoru F2xsin30=2000kgx0,5=1000kg.
Układamy prościutką sumę momentów względem tylnej krawędzi skrzyni i wychodzi nam, że:
F1x1,03=1648kg
F2xsin30x1,44=1440kg
Czyli. Przy założeniach takich gabarytów i siły siłownika=2000kg przyczepka nie da rady wywrócić skrzyni pełnej piasku/żwiru (rozłożonej po burty).
Co zrobić?
1. Sprawdzić zgodnie z zaleceniem Szama, czy siłownik może dać większą siłę - do tego potrzebujemy ciśnienie w układzie hydrauliki.
2. Podnieść jeszcze wyżej skrzynię względem ramy (osi kół) aby bardziej "postawić" siłownik w chwili startu.
3. Przesunąć siłownik do przodu.
4. Nie ładować piachu równo z burtami a sypać górkę bardziej z tyłu... ;)
Osobiście poszedłbym w rozwiązanie 2. - Warto zaznaczyć, że do pełni szczęścia potrzeba nam sprawdzić poprawność obliczeń oraz zacząć uwzględniać współczynniki bezpieczeństwa - posiadany siłownik jest dość wiotki i wypadałoby sprawdzić go na wyboczenie (żeby nie było jak w koparce kolegi z forum).
Re: Kubota B1902
zbYszek pisze:Więc tak: Jako, że dawno nie ćwiczyłem trygonometrii (a i zawsze byłem w niej... roztargniony), to stwierdziłem, że będzie łatwiej jak podniosę skrzynię ładunkową względem ramy o 10 cm. Daje mi to odległość od osi kół =33cm, a to jest połowa długości siłownika w stanie złożonym. Dzięki temu mam ustawienie siłownika pod kątem 30st do poziomu gruntu (i podłogi skrzyni, która jest równoległa).
Ramię działania siły F1 pochodzącej od masy ładunku = połowa długości skrzyni ładunkowej = 1,03m
Ramię działania siły F2 od siłownika = 206-122+60 = 1,44m Gdzie 60cm to jest odległość od osi kół do miejsca mocowania siłownika w podłodze skrzyni. Obliczone według wzoru 66xcos30st=~57,2cm. I zostało powiększone do 60cm bo przecież dolne ucho siłownika nie będzie dokładnie w osi kół - dojdzie jakiś wymiar ucha mocującego.
Siłownik działa pod kątem 30st do podłogi, więc wyznaczam składową pionową ze wzoru F2xsin30=2000kgx0,5=1000kg.
Układamy prościutką sumę momentów względem tylnej krawędzi skrzyni i wychodzi nam, że:
F1x1,03=1648kg
F2xsin30x1,44=1440kg
Czyli. Przy założeniach takich gabarytów i siły siłownika=2000kg przyczepka nie da rady wywrócić skrzyni pełnej piasku/żwiru (rozłożonej po burty).
Co zrobić?
1. Sprawdzić zgodnie z zaleceniem Szama, czy siłownik może dać większą siłę - do tego potrzebujemy ciśnienie w układzie hydrauliki.
2. Podnieść jeszcze wyżej skrzynię względem ramy (osi kół) aby bardziej "postawić" siłownik w chwili startu.
3. Przesunąć siłownik do przodu.
4. Nie ładować piachu równo z burtami a sypać górkę bardziej z tyłu...
Osobiście poszedłbym w rozwiązanie 2. - Warto zaznaczyć, że do pełni szczęścia potrzeba nam sprawdzić poprawność obliczeń oraz zacząć uwzględniać współczynniki bezpieczeństwa - posiadany siłownik jest dość wiotki i wypadałoby sprawdzić go na wyboczenie (żeby nie było jak w koparce kolegi z forum).
Prawdziwy wyklad,sam tego nie obliczylbym, wielkie dzieki Wszystko jasne co i jak z mocowaniem.Znalazlem rozne kalkulatory w necie do obliczania silownikow i mocy,tylko trzeba wiedziec ile moj traktorek moze wydac Mpa, czy Bar...Poszukam dokladnej informacji,bo na tym forum nie znalazlem, znalazlem tylko ze okolo -25-28 litrow na minute pompa moze wydac, a ile cisnienie to niewiem .
Re: Kubota B1902
Wydatek pompy jest bz., najwyżej szybciej lub wolniej będzie kiprowała. Istotne jest ciśnienie, a te zwykle w naszych traktorkach jest ok. 12 Mpa.
Re: Kubota B1902
Szam pisze:Wydatek pompy jest bz., najwyżej szybciej lub wolniej będzie kiprowała. Istotne jest ciśnienie, a te zwykle w naszych traktorkach jest ok. 12 Mpa.
No to na roznych kalkulatorach wychodzi mi sila 3800 kg "Push"...
Re: Kubota B1902
Napisz jakiej średnicy jest tłok siłownika. 3800 kG w osi siłownika, czy siła podnoszenia po uwzględnieniu kąta startu siłownika?
Re: Kubota B1902
Znalazlem kalkulatory bez obliczenia kata...Szam pisze:Napisz jakiej średnicy jest tłok siłownika. 3800 kG w osi siłownika, czy siła podnoszenia po uwzględnieniu kąta startu siłownika?
"Dlugosc 66 cm, od srodkow tych otworow do jego mocowania , a wyjezdza na 40 cm, srednica calego 73 mm, srodek 63 mm i tlok 32 mm.""
Re: Kubota B1902
F= P x A
P=12 MPa=1,22 kG/mm2
A=3,14 x 63 x 63 / 4 = 3116 mm2
F= 1,22 kG/mm2 x 3116 mm2 = 3862 kG
Zakładając kąt startowy 30 stopni, sin 30 = 0,5
Siła podnoszenia będzie równa:
F2= F x sin30 = 3862 kG x 0,5 = 1931 kG
Teraz tylko równanie momentów (rys 1 z moich obliczeń) i gotowe
P=12 MPa=1,22 kG/mm2
A=3,14 x 63 x 63 / 4 = 3116 mm2
F= 1,22 kG/mm2 x 3116 mm2 = 3862 kG
Zakładając kąt startowy 30 stopni, sin 30 = 0,5
Siła podnoszenia będzie równa:
F2= F x sin30 = 3862 kG x 0,5 = 1931 kG
Teraz tylko równanie momentów (rys 1 z moich obliczeń) i gotowe
Re: Kubota B1902
Tez znalazlem do policzenia z katami To znaczy za musze zrobic kat min 30 stopni, lub jak mozliwe najwiecej i wtedy bedzie dobrze.Jak juz pisalem nie bede przyczepy przeladowylal zeby az przez burty wysypywalo sie Najwyzej trawe,liscie i drzewo Cos ciezkiego to wiecej na tyl i wsioSzam pisze:F= P x A
P=12 MPa=1,22 kG/mm2
A=3,14 x 63 x 63 / 4 = 3116 mm2
F= 1,22 kG/mm2 x 3116 mm2 = 3862 kG
Zakładając kąt startowy 30 stopni, sin 30 = 0,5
Siła podnoszenia będzie równa:
F2= F x sin30 = 3862 kG x 0,5 = 1931 kG
Teraz tylko równanie momentów (rys 1 z moich obliczeń) i gotowe
Dzieki za info,bede majsterkowal za kilka dni,wiec powkladam zdjecia
Re: Kubota B1902
A tutaj bledu nigdzie nie zrobilem w planach rozdzielacza ?
"Kupilem taki,zeby pozniej moglbym do niego podlaczyc plug do sniegu, z opcja plywajaca, na dwa wyjscia, u nas kosztuje 65 euro,Bulgarski.Silownik jest dwustronny,wiec napisze co zrozumialem z czytania tego forum i jak to wszystko mysle zrobic Wiec.....silownik zapinam przez rozdzielenie rurki wyjscia z pompy hydraulicznej, do rozdzielacza "P", przez rozdzielacz i wyjscie na "T" , "N'' pozostaje nie wykorzystane, rozdzielacz podlaczam przez rurke taka sama jak i magistrala glowna (jeszcze niewiem ile ma srednicy).Tylko mysle czy mozna metalowe zastosowac (moze miedziane), niz gumowe, zeby to lzej pochowac i zamocowac mniej widocznie.
Silownik podlaczam dwustronnie, to znaczy i A i B , bo jak wyczytalem, jezeli tylko jednostronnie, to nie bedzie sie opuszczal w pozycji plywajacej, bo miedzy A i B niema swobodnego obiegu oleju, a z B robic powrot do zbiornika niema sensu,bo pozniej nie wykozystam go do plugu na snieg.Weze na silownik zastosuje 8 mm wewnatrz ( moze 10 mm? ) ,gumowe.Szybkozlacza mysle ze 3/8 wystarczy."
no jakos tak tam ma byc
Tylko jeszcze taka mi mysl do glowy przyszla...Po przyczepce w planach jest Ladowacz czolowy i plug do sniegu,wiec tak sobie pomyslalem...Ze np. kiedy bede korzystal z przyczepy do wozenia ziemi, i ladowal ladowaczem, to bede ciagle musial przestawiac szybkozlacza ? Jezeli bedzie podlaczony plug do sniegu, to z przyczepy nie bede korzystal, ale jak ladowacz i przyczepka razem ty mysle ze bedzie problem....Co mozna teraz wymyslec zeby pozniej bylo mniej problemow ?
"Kupilem taki,zeby pozniej moglbym do niego podlaczyc plug do sniegu, z opcja plywajaca, na dwa wyjscia, u nas kosztuje 65 euro,Bulgarski.Silownik jest dwustronny,wiec napisze co zrozumialem z czytania tego forum i jak to wszystko mysle zrobic Wiec.....silownik zapinam przez rozdzielenie rurki wyjscia z pompy hydraulicznej, do rozdzielacza "P", przez rozdzielacz i wyjscie na "T" , "N'' pozostaje nie wykorzystane, rozdzielacz podlaczam przez rurke taka sama jak i magistrala glowna (jeszcze niewiem ile ma srednicy).Tylko mysle czy mozna metalowe zastosowac (moze miedziane), niz gumowe, zeby to lzej pochowac i zamocowac mniej widocznie.
Silownik podlaczam dwustronnie, to znaczy i A i B , bo jak wyczytalem, jezeli tylko jednostronnie, to nie bedzie sie opuszczal w pozycji plywajacej, bo miedzy A i B niema swobodnego obiegu oleju, a z B robic powrot do zbiornika niema sensu,bo pozniej nie wykozystam go do plugu na snieg.Weze na silownik zastosuje 8 mm wewnatrz ( moze 10 mm? ) ,gumowe.Szybkozlacza mysle ze 3/8 wystarczy."
no jakos tak tam ma byc
Tylko jeszcze taka mi mysl do glowy przyszla...Po przyczepce w planach jest Ladowacz czolowy i plug do sniegu,wiec tak sobie pomyslalem...Ze np. kiedy bede korzystal z przyczepy do wozenia ziemi, i ladowal ladowaczem, to bede ciagle musial przestawiac szybkozlacza ? Jezeli bedzie podlaczony plug do sniegu, to z przyczepy nie bede korzystal, ale jak ladowacz i przyczepka razem ty mysle ze bedzie problem....Co mozna teraz wymyslec zeby pozniej bylo mniej problemow ?
Re: Kubota B1902
Przeczytaj ze zrozumieniem forum hydraulika zewnętrzna Kubota. Mniemam że źle podłączysz ten rozdzielacz . Rurki miedziane odpadają jak coś to stalowe bezszwowe między fi 10 -15 mm średnicy zew. Zobacz w Bulltra B1-17 hydraulika tur tam to rozwiązałem. Jak coś to na pw podpowiem o sposobie swego rozwiązania.