Kubota B1902

zbYszek
Posty: 441
Rejestracja: 29 lip 2014, 12:27
Lokalizacja: gmina Kluki :)

Re: Kubota B1902

Post autor: zbYszek » 22 lut 2016, 09:00

Więc tak: Jako, że dawno nie ćwiczyłem trygonometrii (a i zawsze byłem w niej... roztargniony), to stwierdziłem, że będzie łatwiej jak podniosę skrzynię ładunkową względem ramy o 10 cm. Daje mi to odległość od osi kół =33cm, a to jest połowa długości siłownika w stanie złożonym. Dzięki temu mam ustawienie siłownika pod kątem 30st do poziomu gruntu (i podłogi skrzyni, która jest równoległa).
Ramię działania siły F1 pochodzącej od masy ładunku = połowa długości skrzyni ładunkowej = 1,03m
Ramię działania siły F2 od siłownika = 206-122+60 = 1,44m Gdzie 60cm to jest odległość od osi kół do miejsca mocowania siłownika w podłodze skrzyni. Obliczone według wzoru 66xcos30st=~57,2cm. I zostało powiększone do 60cm bo przecież dolne ucho siłownika nie będzie dokładnie w osi kół - dojdzie jakiś wymiar ucha mocującego.
Siłownik działa pod kątem 30st do podłogi, więc wyznaczam składową pionową ze wzoru F2xsin30=2000kgx0,5=1000kg.
Układamy prościutką sumę momentów względem tylnej krawędzi skrzyni i wychodzi nam, że:
F1x1,03=1648kg
F2xsin30x1,44=1440kg
Czyli. Przy założeniach takich gabarytów i siły siłownika=2000kg przyczepka nie da rady wywrócić skrzyni pełnej piasku/żwiru (rozłożonej po burty).
Co zrobić?
1. Sprawdzić zgodnie z zaleceniem Szama, czy siłownik może dać większą siłę - do tego potrzebujemy ciśnienie w układzie hydrauliki.
2. Podnieść jeszcze wyżej skrzynię względem ramy (osi kół) aby bardziej "postawić" siłownik w chwili startu.
3. Przesunąć siłownik do przodu.
4. Nie ładować piachu równo z burtami a sypać górkę bardziej z tyłu... ;)
Osobiście poszedłbym w rozwiązanie 2. - Warto zaznaczyć, że do pełni szczęścia potrzeba nam sprawdzić poprawność obliczeń oraz zacząć uwzględniać współczynniki bezpieczeństwa - posiadany siłownik jest dość wiotki i wypadałoby sprawdzić go na wyboczenie (żeby nie było jak w koparce kolegi z forum).
--
pozdrrrawiam!
zbYszek http://www.zbychewka.pl

Awatar użytkownika
Cadi
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2015, 11:59

Re: Kubota B1902

Post autor: Cadi » 22 lut 2016, 09:57

zbYszek pisze:Więc tak: Jako, że dawno nie ćwiczyłem trygonometrii (a i zawsze byłem w niej... roztargniony), to stwierdziłem, że będzie łatwiej jak podniosę skrzynię ładunkową względem ramy o 10 cm. Daje mi to odległość od osi kół =33cm, a to jest połowa długości siłownika w stanie złożonym. Dzięki temu mam ustawienie siłownika pod kątem 30st do poziomu gruntu (i podłogi skrzyni, która jest równoległa).
Ramię działania siły F1 pochodzącej od masy ładunku = połowa długości skrzyni ładunkowej = 1,03m
Ramię działania siły F2 od siłownika = 206-122+60 = 1,44m Gdzie 60cm to jest odległość od osi kół do miejsca mocowania siłownika w podłodze skrzyni. Obliczone według wzoru 66xcos30st=~57,2cm. I zostało powiększone do 60cm bo przecież dolne ucho siłownika nie będzie dokładnie w osi kół - dojdzie jakiś wymiar ucha mocującego.
Siłownik działa pod kątem 30st do podłogi, więc wyznaczam składową pionową ze wzoru F2xsin30=2000kgx0,5=1000kg.
Układamy prościutką sumę momentów względem tylnej krawędzi skrzyni i wychodzi nam, że:
F1x1,03=1648kg
F2xsin30x1,44=1440kg
Czyli. Przy założeniach takich gabarytów i siły siłownika=2000kg przyczepka nie da rady wywrócić skrzyni pełnej piasku/żwiru (rozłożonej po burty).
Co zrobić?
1. Sprawdzić zgodnie z zaleceniem Szama, czy siłownik może dać większą siłę - do tego potrzebujemy ciśnienie w układzie hydrauliki.
2. Podnieść jeszcze wyżej skrzynię względem ramy (osi kół) aby bardziej "postawić" siłownik w chwili startu.
3. Przesunąć siłownik do przodu.
4. Nie ładować piachu równo z burtami a sypać górkę bardziej z tyłu... ;)
Osobiście poszedłbym w rozwiązanie 2. - Warto zaznaczyć, że do pełni szczęścia potrzeba nam sprawdzić poprawność obliczeń oraz zacząć uwzględniać współczynniki bezpieczeństwa - posiadany siłownik jest dość wiotki i wypadałoby sprawdzić go na wyboczenie (żeby nie było jak w koparce kolegi z forum).

Prawdziwy wyklad,sam tego nie obliczylbym, wielkie dzieki :) Wszystko jasne co i jak z mocowaniem.Znalazlem rozne kalkulatory w necie do obliczania silownikow i mocy,tylko trzeba wiedziec ile moj traktorek moze wydac Mpa, czy Bar...Poszukam dokladnej informacji,bo na tym forum nie znalazlem, znalazlem tylko ze okolo -25-28 litrow na minute pompa moze wydac, a ile cisnienie to niewiem .

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Kubota B1902

Post autor: Szam » 22 lut 2016, 11:53

Wydatek pompy jest bz., najwyżej szybciej lub wolniej będzie kiprowała. Istotne jest ciśnienie, a te zwykle w naszych traktorkach jest ok. 12 Mpa.

Awatar użytkownika
Cadi
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2015, 11:59

Re: Kubota B1902

Post autor: Cadi » 22 lut 2016, 12:20

Szam pisze:Wydatek pompy jest bz., najwyżej szybciej lub wolniej będzie kiprowała. Istotne jest ciśnienie, a te zwykle w naszych traktorkach jest ok. 12 Mpa.

No to na roznych kalkulatorach wychodzi mi sila 3800 kg "Push"...

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Kubota B1902

Post autor: Szam » 22 lut 2016, 12:26

Napisz jakiej średnicy jest tłok siłownika. 3800 kG w osi siłownika, czy siła podnoszenia po uwzględnieniu kąta startu siłownika?

Awatar użytkownika
Cadi
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2015, 11:59

Re: Kubota B1902

Post autor: Cadi » 22 lut 2016, 12:32

Szam pisze:Napisz jakiej średnicy jest tłok siłownika. 3800 kG w osi siłownika, czy siła podnoszenia po uwzględnieniu kąta startu siłownika?
Znalazlem kalkulatory bez obliczenia kata...

"Dlugosc 66 cm, od srodkow tych otworow do jego mocowania , a wyjezdza na 40 cm, srednica calego 73 mm, srodek 63 mm i tlok 32 mm.""

Szam
Posty: 598
Rejestracja: 09 gru 2014, 19:14

Re: Kubota B1902

Post autor: Szam » 22 lut 2016, 12:52

F= P x A
P=12 MPa=1,22 kG/mm2
A=3,14 x 63 x 63 / 4 = 3116 mm2
F= 1,22 kG/mm2 x 3116 mm2 = 3862 kG
Zakładając kąt startowy 30 stopni, sin 30 = 0,5
Siła podnoszenia będzie równa:

F2= F x sin30 = 3862 kG x 0,5 = 1931 kG

Teraz tylko równanie momentów (rys 1 z moich obliczeń) i gotowe :D

Awatar użytkownika
Cadi
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2015, 11:59

Re: Kubota B1902

Post autor: Cadi » 22 lut 2016, 13:03

Szam pisze:F= P x A
P=12 MPa=1,22 kG/mm2
A=3,14 x 63 x 63 / 4 = 3116 mm2
F= 1,22 kG/mm2 x 3116 mm2 = 3862 kG
Zakładając kąt startowy 30 stopni, sin 30 = 0,5
Siła podnoszenia będzie równa:

F2= F x sin30 = 3862 kG x 0,5 = 1931 kG

Teraz tylko równanie momentów (rys 1 z moich obliczeń) i gotowe :D
Tez znalazlem do policzenia z katami :) To znaczy za musze zrobic kat min 30 stopni, lub jak mozliwe najwiecej i wtedy bedzie dobrze.Jak juz pisalem nie bede przyczepy przeladowylal zeby az przez burty wysypywalo sie :) Najwyzej trawe,liscie i drzewo :) Cos ciezkiego to wiecej na tyl i wsio :)

Dzieki za info,bede majsterkowal za kilka dni,wiec powkladam zdjecia 8-)

Awatar użytkownika
Cadi
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2015, 11:59

Re: Kubota B1902

Post autor: Cadi » 22 lut 2016, 16:11

A tutaj bledu nigdzie nie zrobilem w planach rozdzielacza ? :)

"Kupilem taki,zeby pozniej moglbym do niego podlaczyc plug do sniegu, z opcja plywajaca, na dwa wyjscia, u nas kosztuje 65 euro,Bulgarski.Silownik jest dwustronny,wiec napisze co zrozumialem z czytania tego forum i jak to wszystko mysle zrobic :) Wiec.....silownik zapinam przez rozdzielenie rurki wyjscia z pompy hydraulicznej, do rozdzielacza "P", przez rozdzielacz i wyjscie na "T" , "N'' pozostaje nie wykorzystane, rozdzielacz podlaczam przez rurke taka sama jak i magistrala glowna (jeszcze niewiem ile ma srednicy).Tylko mysle czy mozna metalowe zastosowac (moze miedziane), niz gumowe, zeby to lzej pochowac i zamocowac mniej widocznie.
Silownik podlaczam dwustronnie, to znaczy i A i B , bo jak wyczytalem, jezeli tylko jednostronnie, to nie bedzie sie opuszczal w pozycji plywajacej, bo miedzy A i B niema swobodnego obiegu oleju, a z B robic powrot do zbiornika niema sensu,bo pozniej nie wykozystam go do plugu na snieg.Weze na silownik zastosuje 8 mm wewnatrz ( moze 10 mm? ) ,gumowe.Szybkozlacza mysle ze 3/8 wystarczy."

no jakos tak tam ma byc :)


Tylko jeszcze taka mi mysl do glowy przyszla...Po przyczepce w planach jest Ladowacz czolowy i plug do sniegu,wiec tak sobie pomyslalem...Ze np. kiedy bede korzystal z przyczepy do wozenia ziemi, i ladowal ladowaczem, to bede ciagle musial przestawiac szybkozlacza ? Jezeli bedzie podlaczony plug do sniegu, to z przyczepy nie bede korzystal, ale jak ladowacz i przyczepka razem ty mysle ze bedzie problem....Co mozna teraz wymyslec zeby pozniej bylo mniej problemow ?

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Kubota B1902

Post autor: k_sit » 22 lut 2016, 17:43

Przeczytaj ze zrozumieniem forum hydraulika zewnętrzna Kubota. Mniemam że źle podłączysz ten rozdzielacz . Rurki miedziane odpadają jak coś to stalowe bezszwowe między fi 10 -15 mm średnicy zew. Zobacz w Bulltra B1-17 hydraulika tur tam to rozwiązałem. Jak coś to na pw podpowiem o sposobie swego rozwiązania.

ODPOWIEDZ