Re: Opinie o sprzedawcach traktorków
: 22 kwie 2015, 21:32
Nooo... Nieźle...
Kubotkę kupiłem jesienią i nie było za bardzo okazji jej przetestować, więc się nie odzywałem w tym temacie - czekałem po prostu na zebranie jakichś doświadczeń. Zwłaszcza, że z uwagą śledziłem wątki z perturbacjami okołozakupowymi w rolach głównych.
Kontakt emaliowy ze sprzedawcą (Pan Kamil) przed i po transakcji przyzwoity.
Choć mało konstruktywny - ale też i moje pytania nie były jakimiś dużymi problemami.
Gdy zacząłem podejrzewać wyciek oleju, to poważnie się przejął i prosił o zdjęcia. Na szczęście okazało się, że to efekt rozlania oleju przy zalewaniu, więc i wątek nie był ciągniony.
Największe obiekcje mam do jakości dostępnych elementów produkowanych współcześnie: trójpunktowe zawiesie, łądowacz czołowy polskiej produkcji i kosiarka bijakowa GEO. Choć już po uruchomieniu tej ostatniej jestem zachwycony jej działaniem. No, ale to nie ich wina - wszędzie dostępne jest to samo barachło. :\
Uwaga na brak oleju w jej przekładni kątowej!
Okazało się, że w zestawie TUZ brak było elementu do mocowania śruby rzymskiej - po zgłoszeniu problemu szybciutko dostałem brakujący element - zrobiony na kolanie w przerwie śniadaniowej ale jest. ;)
Do glebogryzarki dostałem dwa lewe koła, co wyszło dopiero w dniu jej pierwszego użycia ale to już kwestia mojego pośpiechu przy pakowaniu sprzętów - nie mam kiedy zgłosić im problemu, więc i nie wiem, jaka będzie reakcja.
To tyle moich doświadczeń z firmą ZAMPOL - na tle innych opowieści, na razie nie wypadają źle. :)
Kubotkę kupiłem jesienią i nie było za bardzo okazji jej przetestować, więc się nie odzywałem w tym temacie - czekałem po prostu na zebranie jakichś doświadczeń. Zwłaszcza, że z uwagą śledziłem wątki z perturbacjami okołozakupowymi w rolach głównych.
Kontakt emaliowy ze sprzedawcą (Pan Kamil) przed i po transakcji przyzwoity.
Choć mało konstruktywny - ale też i moje pytania nie były jakimiś dużymi problemami.
Gdy zacząłem podejrzewać wyciek oleju, to poważnie się przejął i prosił o zdjęcia. Na szczęście okazało się, że to efekt rozlania oleju przy zalewaniu, więc i wątek nie był ciągniony.
Największe obiekcje mam do jakości dostępnych elementów produkowanych współcześnie: trójpunktowe zawiesie, łądowacz czołowy polskiej produkcji i kosiarka bijakowa GEO. Choć już po uruchomieniu tej ostatniej jestem zachwycony jej działaniem. No, ale to nie ich wina - wszędzie dostępne jest to samo barachło. :\
Uwaga na brak oleju w jej przekładni kątowej!
Okazało się, że w zestawie TUZ brak było elementu do mocowania śruby rzymskiej - po zgłoszeniu problemu szybciutko dostałem brakujący element - zrobiony na kolanie w przerwie śniadaniowej ale jest. ;)
Do glebogryzarki dostałem dwa lewe koła, co wyszło dopiero w dniu jej pierwszego użycia ale to już kwestia mojego pośpiechu przy pakowaniu sprzętów - nie mam kiedy zgłosić im problemu, więc i nie wiem, jaka będzie reakcja.
To tyle moich doświadczeń z firmą ZAMPOL - na tle innych opowieści, na razie nie wypadają źle. :)