Mam też lincolna. Po dwóch latach użytkowania zaczął ściemniać z opóźnieniem. Potem miałem jakąś inną- fajna, ale szkło na całej powierzchni się różnie ściemniało. Teraz mam esaba. To jest inna bajka- petarda.

Bierz NSZ 10. U mnie ogarnia tura i wspomaganie na stałe, a resztę z doskoku. Olej 90w130 do zwolnic. Nie wymienia się go.

Bez zdjęć będzie kicha. Te symetryczne otwory do spustów są ślepe. Pewnie do dodatkowego osprzętu. Olej w portalach -zwolnicach faktycznie po 0,25l 90w130. Otwór przelewowy to malutka śrubka z tyłu zwolnicy, korka do spuszczania brak, bo instrukcja nie przewiduje w ogóle wymiany. W skrzyni i w mości...

Nie, one potrafią złapać dość solidnie.

Pożycz gdzieś ten do papy układania, to nie jest duży element i powinien go nagrzać.

Wężyk od przelewów wtryskiwaczy /sugeruję Gates/, ale ten bez oplotu. przecinasz na wzdłuż i układasz. Ja tego używam jak nie mam przelotek gumowych odpowiedniej średnicy do kabli jak idą przez blachy. Wygląda i sprawdza się fajnie. Średnicę wężyka dobierasz do grubości blachy.

Spryskaj jakimś WD, albo palnik.

Półoś ma jedną średnicę, ma wcięcie na klin i na końcu otwór z gwintem na śrubę oporową zabezpieczającą przed zbytnim zsunięciem piasty. Piasta jest dwuczęściowa- element główny z tarczą zabierakową, szpilkami koła, wcięciem na klin i szpilkami łączącymi z drugim elementem dociskowym. Otwór w piaści...

Jak jeden element z piastą? Półoś to półoś, a piasta to piasta.

Dwie śruby n klucz 19 luzujesz i odsuwasz piasty. Zazwyczaj ciężko chodzą jak tej regulacji dawno nie używano. Użyj dużego ściągacza. Młotek nie wskazany bo to żeliwo i uszkodzić możesz. A ta śruba na szczycie to ogranicznik żebyś za daleko nie wysunął, śrubek trzymających klin też nie ruszaj.